Kontrola NIK
Po kontroli NIK. Czy posterunek policji w Fałkowie ma sens?
Po dojściu PiS do władzy w 2015 roku, partia ta zadeklarowała przywracanie posterunków policji w gminach, które były zamykane w poprzednich latach w ramach centralizacji struktur tej formacji. Program ruszył w 2016 roku i pochłonął 107 mln złotych, ale jak stwierdza Najwyższa Izba Kontroli, która przyjrzała się procesowi odtwarzania posterunków, decyzje o reaktywacji nie opierały się na obiektywnych i racjonalnych przesłankach i nie zawsze chodziło o poprawę stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego. Czasami decydowały o reaktywacji posterunku subiektywne oczekiwania społeczne, nieraz wyrażane także przez pojedyncze osoby. NIK zbadał też zasadność i proces odtwarzania posterunku w Fałkowie (gm. Łubowo).
W latach 2008-2015 przeprowadzany był proces centralizacji struktur Policji, który spowodował likwidację części posterunków. Ze względów ekonomicznych i organizacyjnych zamknięto ponad połowę z tych, które funkcjonowały jeszcze w 2007 roku. Po zmianie władzy w 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość obiecały odtworzenie posterunków zamkniętych przez poprzednią władzę, ale jak stwierdza Najwyższa Izba Kontroli – proces ten nie był rzetelnie zaplanowany i realizowany. „Nie wypracowano jego spójnej koncepcji, ani obiektywnych kryteriów pozwalających na ocenę zasadności otwierania posterunków oraz ich optymalnych lokalizacji. Kluczowym czynnikiem decydującym o strukturze i dyslokacji sił policyjnych były subiektywne oczekiwania społeczne, wyrażane w niektórych przypadkach nawet przez pojedyncze osoby” – informuje NIK w swoim raporcie. Co więcej, NIK zarzuca ówczesnym Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendantowi Głównemu Policji, że ci nierzetelnie nadzorowali reaktywację posterunków. Głównie interesowała ich ilość i terminy otwarcia, natomiast mniej lub wcale, czy te posterunki w ogóle mają sens, czy zwiększają skuteczność działań Policji i czy wpływają na poprawę stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego. Jak podkreślają kontrolerzy – wnioski o reaktywację komisariatów często były pozytywnie opiniowane, nawet gdy nie było ku temu podstaw faktycznych. W niektórych przypadkach stan bezpieczeństwa w gminie był wyższy po likwidacji posterunku, a mimo to, obiekt przywracano. Czasami robiono to też mimo negatywnej opinii właściwych komendantów powiatowych policji. Formacja od lat zmaga się z dużą ilością wakatów, a rozdrobienie już obsadzonych na nowe posterunki, jeszcze ten stan pogorszyły. „Powodowało to występowanie wielu pojedynczych dni (a w jednym przypadku prawie trzytygodniowego okresu), w których objęte kontrolą posterunki były zamknięte i niedostępne dla obywateli” – informuje NIK.
W tym zakresie kontrolerzy NIK przyjrzeli się także działalności gnieźnieńskiej Komendy Powiatowej Policji, która organizowała w ramach programu powstanie posterunku w Fałkowie (gmina Łubowo). Ten otwarto w 2019 roku. Tu argumentów za powstaniem posterunku, które zawarto w analizie, było dużo: m.in. trasa S5, zespół archeologiczny na Ostrowie Lednickim, rozbudowa specjalnej strefy ekonomicznej, ekspansja działek rekreacyjnych i budowlanych. Wolę utworzenia komisariatu wyraził wójt i radni gminni. Zapewnili oni o nieodpłatnym przekazaniu swoich obiektów na cele Policji i wyposażeniu ich. Potrzebą chwili było w tej sytuacji znalezienie etatów dla posterunku. Pięć przesunięto z istniejących już etatów, po czasie dodano dwa pochodzące z rezerw Komendanta Głównego. Zatem zespół w Fałkowie na początku liczył siedmiu stróżów prawa. Sam budynek posterunku – w ocenie NIK – w czasie kontroli był dobrze wyposażony, zgodnie z wymogami i prezentował się schludnie, ale nie był przystosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową. Miał co prawda wydzielone miejsce parkingowe dla takiej osoby i domofon przywołujący, ale ten w dniu kontroli nie działał. Jak wytyka tu NIK, budynek nie spełnia wymaganej prawem dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami. Brakuje mu podjazdu lub windy na wysoki parter, ale w odpowiedzi do kontrolerów, Komendant Powiatowy Policji czynił nadzieję, że te nieprawidłowości zostaną w niedalekiej przyszłości usunięte. W ocenie końcowej NIK stwierdza, że warunki służby i przyjmowania interesantów w Fałkowie były odpowiednie, a sama analiza utworzenia posterunku wskazywała na jego zasadność. Współpraca na linii Policja-Gmina też była skuteczna, co przyniosło wsparcie lokalowe i finansowe ze strony gminy. Obsada – mimo trudności w jej organizacji, była pełna i wynosiła 11 funkcjonariuszy. Służba posterunku była prawidłowo zorganizowana, aktywnie współpracowała z lokalnymi instytucjami dla zapewnienia porządku publicznego, była też pozytywnie postrzegana w społeczności gminy. Sama praca posterunku – co podkreślają kontrolerzy – była sprawnie nadzorowana na szczeblu Komisariatu i Komendy.
Najwyższa Izba Kontroli, wystosowała wnioski o podjęcie działań m.in. w celu niezwłocznego przystosowania posterunku w Fałkowie do potrzeb osób niepełnosprawnych i kierowania do obsady posterunku wyłącznie doświadczonych policjantów. Uwag NIK nie sformułowało. Jak wynika zatem z kontroli zasadności utworzenia, jak i dalszego funkcjonowania Posterunku Policji w Fałkowie, jest on jednym z niewielu dobrych przykładów odtwarzania obecności policji w gminach po 2016 roku.