Psary Wielkie, Psary Polskie i Psary Małe to wsie położone koło Wrześni, w kierunku na Czerniejewo. Wokół nich znajdują się cenne obszary śródleśne, jednak gmina chce wprowadzić na części z nich zwartą zabudowę mieszkaniową i drogę. „Trudno jest zaakceptować niszczenie ważnych przyrodniczo terenów” – ostrzega stowarzyszenie chroniące krajobraz.

Organizacja „Dolina Wrześnicy” apeluje do burmistrza Wrześni oraz radnych o odrzucenie zapisu wprowadzającego w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego zwartą zabudowę mieszkaniową i drogę w Psarach Wielkich i wnosi o przywrócenie jej dotychczasowej funkcji – terenów rolnych i lasu. Nad taką zmianą pochylą się niebawem radni, bo plan wprowadzenia mieszkań na obrzeża wsi jest opracowywany na mocy uchwały Rady Miejskiej we Wrześni z 21 grudnia 2023 roku. W studium uwarunkowań przestrzennych przedmiotowy teren o powierzchni ok. 11,5 ha oznaczony był wcześniej jako zalesienia, słabe grunty rolne i nieużytki dla poprawy warunków klimatycznych i krajobrazowych. „Są żerowiskiem i szlakiem migracyjnym jeleniowatych. Można tam każdego dnia po zmierzchu spotkać daniele, sarny, zające, za dnia polujące ptaki drapieżne i wiele gatunków ptaków w tym droździka, muchołówkę żałobną, świergotka polnego i bociana białego” – zauważa Stowarzyszenie na Rzecz Ochrony Przyrody i Krajobrazu „Dolina Wrześnicy”. Jak dodaje organizacja w petycji – gmina Września posiada małe zasoby wodne, niską lesistość, zagrożona jest suszą, co opisano w Strategii Rozwoju Miasta i Gminy, mimo to, kolejne tereny wpływające na bioróżnorodność na wsi w okolicy rzeki Wrześnicy, mają być zabudowywane. W opinii „Doliny Wrześnicy” – zmiany spowodują niszczenie przyrody, wprowadzenie tu ruchu samochodów, a z nimi hałasu, eksploatację i ingerencję w krajobraz oraz utrudnienie żerowania zwierząt.

Stowarzyszenie zauważa w petycji, że w gminie i okolicy są inne tereny w których z mniejszą stratą dla środowiska można realizowanie inwestycje drogowo-mieszkaniowe, „tym bardziej trudno jest zaakceptować niszczenie ważnych przyrodniczo terenów pod zabudowę mieszkaniową i ponosić wielomilionowe koszty z kieszeni podatnika na infrastrukturę, której na tych terenach brak” – czytamy w dokumencie. „Dolina Wrześnicy” apeluje o pozostawienie dotychczasowej formy użytkowania gospodarczego tego terenu z możliwością zalesienia w przyszłości. Petycję podpisało do 9 września 85 osób.