Pierwszy szkolny dzwonek to nie tylko smutek z powodu końca tak mocno wyczekiwanych letnich wakacji, ale też ekscytacja z powrotu do klas i spotkania w nich swoich koleżanek i kolegów, a niekiedy też stres związany z pójściem w ogóle po raz pierwszy do szkoły. Tak było 2 września w szkole podstawowej nr 9 przy ul. Staszica. O godzinie 10 „pierwszaków”, oprócz społeczności szkoły, przywitał też Michał Powałowski, prezydent miasta, który życzył dzieciom odwagi i wielkiej frajdy z okresu edukacji podstawowej, którą właśnie zaczęły.

– Wierzę, że szkoła i klasa będą dla was przyjaznym miejscem – przywitał tegorocznych pierwszoklasistów Dariusz Januchowski, dyrektor SP nr 9 im. Mieszka I w Gnieźnie. – Drodzy rodzice, oddajecie swoje dzieci pod opiekę wspaniałych wychowawców. Dzięki nim, wasze dzieci łatwo odnajdą się w szkolnej rzeczywistości – skierował po chwili swoje słowa do ich przejętych opiekunów. W czasie tej wzruszającej uroczystości, w trakcie której już oficjalnie mianem uczniów szkoły podstawowej nazwano 52 młode osoby, rozpoczął się nowy etap edukacji i licząca (oby tylko) osiem lat droga. Ten dzień był szczególny nie tylko dla najmłodszych i ich rodziców. Wraz z „pierwszakami” debiutował na dyrektorskim stanowisku także Dariusz Januchowski, choć z pewnością za debiutanta w tej szkole nie można go uważać. Przez ostatnich 31 lat był on bowiem wicedyrektorem placówki i od 2 września przejął on stery kierowania szkołą od Arlety Wojdanowicz. Jak mówi nowy dyrektor, co prawda, to jest on teraz dyrektorem szkoły, ale nie czuje się obco w tej roli. – Te 31 lat na wicedyrektorskim stanowisku sprawiło, że sprawy związane z zarządzaniem szkołą są mi znane. Niemniej, jako główny dyrektor, moje obowiązki z pewnością są większe. Mam nadzieję, że mnie nie przerosną – podkreślił skromnie D. Januchowski.

2 września w gnieźnieńskich szkołach podstawowych naukę rozpoczęło 657 dzieci, które tworzą 29 oddziałów. – W naszych szkołach mamy specjalistów, jeśli chodzi o pomoc psychologiczno-pedagogiczną, także ewentualne problemy, jeśli się pojawią, będzie można spokojnie rozwiązywać. Będziemy starać się, by każdemu dziecku pomóc w osiąganiu satysfakcjonujących go wyników w nauce – podkreślił Michał Powałowski, prezydent Gniezna, który właśnie w „dziewiątce” postanowił przywitać pierwszoklasistów. Włodarz przywitał także, już oficjalnie, nowego dyrektora szkoły. – To doświadczony nauczyciel i wychowawca. Z dużą sympatią podchodziły do niego dzieci. Jestem przekonany, że to będzie dobra zmiana w tej szkole – powiedział prezydent.